niedziela, 18 maja 2014

Rozdział 2

Perspektywa Agaty:

Dzisiaj miałam lot do Dublin ,do wujków .O 11 miałam lot wiec około 14 powinnam być na miejscu. Już po odprawie odebrałam bagaże i czekałam na kuzyna który miał mnie odebrać z lotniska. Oczywiście jak to on potrafi spóźnił się tylko 15 minut ale za to nie przyjechał sam bo byli z nim jacyś chłopacy i moja kochana kuzynka Emilia. Jak to Niall potrafi mało mnie z tej swojej radości nie udusił wiec musiałam się ratować.
-Nialler ja chce jeszcze żyć a ty mnie zaraz udusisz. -powiedziałam
-Po prostu się za tobą stęskniłem wiec wiesz. -odpowiedział
Potem przedstawił nie swoim kolegom o których tylko czytałam w Internecie wiec co nie co wiedziałam o nich i wiedziałam jak wyglądają.
-Poznaj Liama ,Zayna ,Harr’ego oraz Louisa. -powiedział blondyn
-Hej jestem Agata kuzynka Nialla oraz Emi którą zdążyliście już poznać .-przedstawiłam się.
Pojechaliśmy do domu Niallerek pokazał mój tym czasowy pokój i zaczęłam się ogarniać



. Kiedy do pokoju zapukała nie kto inny jak moja kuzyneczka.
-No hej ile to można na ciebie czekać .-powiedziała
-Cześć kochana. Trochę trzeba a co tam u ciebie słychać opowiadaj. Nadal tak paczasz na zdjęcia swojego ukochanego Harr'ego czy ci przeszło już? -zapytałam złośliwie
-Może tek a może nie a ty nadal się ślinisz jak widzisz Louisa co? -odgryzła się
-A nawet jeśli to co z tego ale nie mogę zaprzeczyć tak jak ty wiec jesteśmy na tym samym wózku. -uśmiechnęłam się
-Oj dobra już koniec tych złośliwości ty lepiej mi powiedz jak wujek i ciocia? -zapytała Emi
-Z tata już lepiej ale mogło by być lepiej a mama to brak słów taka laska się z niej zrobiła ze po prostu wziąć ja do klubu i można szaleć. -zażartowałam
Nagle do pokoju wleciał kochany Niall.
-Moje kochane kuzynki już razem i za pewne obgadują nas co nie? -zapytał z lekkim uśmieszkiem
-A nawet to co? Jeśli obgadujemy to tylko 2 z całej 5 wiec wiesz ale ciebie na pewno nie. -odgryzłam się
-A kogo jak mogę wiedzieć? -drążył temat
-Nie twój zasrany interes żarłoku .-roześmiała się Emila
-Ej no nie przesadzaj tak na poważnie to o czym gadacie? -zapytał
-O moich rodzicach. -odparłam
-A no tak gadaj co tam słychać u nich? -dopytywał się
-Wszystko dobrze tata robi postępy a cioci byś nie poznał na ulicy. -odpowiedziałam
-To dobrze a teraz ruchy i na dół plotkary bo chłopaki chcą was poznać a przynajmniej kilku wiec zagęszczać ruchy raz dwa. -dodał i wyszedł z pokoju
-Jak trzeba to trzeba.-z uśmiecham powiedziała Emilita
Zeszłyśmy na dół a tam już siedziała cala piątka naszego ukochanego 1D. Poszłyśmy się jeszcze raz przywitaliśmy od razu spojrzałam na Louisa ale nie ukrywam ze on mnie wyprzedził i pierwszy się na mnie spojrzał. Oglądaliśmy jakiś odcinek Housa ale spoglądałam to na Hazze to na Lou. Lokowaty lampił się cały czas na moja kuzynkę i nawet nie zauważył ja chłopaki zaczęli rzucać w niego popcornem.

Perspektywa Louisa:

Kiedy zobaczyłem Agata na lotnisku od razu spodobała mi się taka zgrabna wysoka niczego sobie. Oczywiście nie mogłam dać po sobie tego poznać ale tez chyba wpadłem jej w oko ale dokładnie muszę dopytać się naszego Niallera o nią. Za to Harry już chyba w ogóle zapomniał o Bożym świecie ponieważ cały czas Lampi się na Emilie. Kiedy dojechaliśmy do domu od razu postanowiłem działać wiec zacząłem się dopytywać blondyna o nią. Jak skończyliśmy gadać to poszedł na gore po dziewczyny balem się ,ze wypapla ale chyba nic nie powiedział na szczęście bo bym go chyba zabił. Oglądając powtórki Housa co jakiś czas patrzałem na Agę ale ona na mnie tez jednak jej wychodziło to bardziej dyskretnie. Do domu wrócili rodzice Niallere wiec dziewczyny poszły się przywitać.
-Witajcie dziewczyny, cześć chłopaki. -powiedzieli
-Jak tam tata i mama mów Aga? -zapytali dziewczynę
-Tata robi postępy a mama zmieniła swój wygład nie do poznania. -odparła
Zdziwiłem się trochę jak powiedziała ,ze jej tata robi postępy bo nie wiedziałam o co dokładnie chodzi wiec mam kolejne pytie do Irlandczyka.

Perspektywa Harr'ego:

Ja porostu nie mogę oderwać od niej wzroku muszę coś wy myśleć a najlepiej pogadać o niej z Niallem wtedy dowiem się więcej i jak pogadam z Aga z wtedy będę miął komplet wiadomości a może nawet mi pomoże coś wymyśleć. Wiec jak poszliśmy wszyscy do swoich pokoi spróbowałem się czegoś dowiedzieć od Nialla a potem pójdę do jego kuzynki. Wchodząc do pokoju blondyna jego spojrzenie było już same w sobie straszne bo chyba wiedział po co przyszedłem.
-Hej mam pytanie co do Emiaili. Możesz mi pomoc czy nie koniecznie? -zapytałem
-Hej ,zależy co chcesz wiedzieć. -odparł
-Mów wszystko co o niej wiesz .-powiedziałem
-Wiec tak w wolnym czasie słucha muzyki najbardziej lubi Sylwie Grzeszczak oraz One Direction, czyta książki ale jakie to zapytaj się Agi. Lubi wychodzić na spacery. Uwielbia spotykać się z przyjaciółmi .Niestety tylko tyle wiem reszta to już do Agaty .-dodał z uśmiechem
-I tak mi dużo pomogłeś wiec spadam do Agi. -odpowiedziałem i wyszedłem
Najpierw zapukałem i usłyszałem że mogę wejść wiec tak zrobiłem .Siedziała na łóżku z laptopem i coś tam przeglądała.
-Hej Aga mam pytanie z za rzazem prośbę...-nie dokończyłem bo mi przerwała
-Wiem chodzi o Emilite tego akurat nie da się ukryć wiec co chcesz wiedzieć? -zapytała mnie z małym uśmieszkiem
-Wszystko. Ulubiony film, kolor, kwiaty itp. -odparłem
-Wiec tak najbardziej lubi "Titanica" ,kolor to fiolet i czerwień. Kwiaty to standardowo różę. Jest dosyć skromna osoba i łatwo ja zranić. Kocha słodycze ,uwielbia lody, bardzo lubi tak jak ja potrzeć na zachód słońca. -powiedziała i się uśmiechnęła
-Ratujesz mi życie tym jestem ci wdzięczny za to. -podziękowałem
-Jak będziesz potrzebował mojej pomocy to wiesz gdzie mnie szukać. -odrzekła
Pożegnałem się i poszedłem do siebie.

Perspektywa Louis'a:

Poszedłem do Nialla dopytać się o Agatę i jej rodziców. Zapukałem i wszedłem do środka jak zawsze siedział na twitterze. Wiec zacząłem.
-Stary potrzebuje twojej pomocy sprawa jest związana z Aga wiec bądź tak dobry i mi pomóż. -powiedziałem
-Kolejny zakochaniec w tym domu? Dobra co chcesz wiedzieć o niej? -zapytał z uśmiechem
-Pierwsze to takie dosyć osobiste pytanie. Co się stało jej tacie? -zapytałem nie pewnie
-Miał wypadek i teraz jeździ na wózku a osa sama jeszcze kilka miesięcy temu chciała popełnić samobójstwo ale o tym powiem ci później. -dodał Niall
-Wiec co lubi itp. -powiedziałem
-Wiec tak kocha muzykę i taniec uwielbia czytać, kocha spacery przy zachodzie słońca, jej ulubiony kolor to czerń i czerwię. Kocha gerbery ale róża tez może być. Coś jeszcze chcesz wiedzieć? -zapytał z uśmiechem
-A jaka jest to muzyka i rodzaj tańca? -zapytałem
-Polski rap no i oczywiście ,ze słucha nas. A taniec to współczesny czy jakoś tak. -dodał blondyn
-Matko bardzo mi pomogłeś tym. -dodałem i poszedłem do siebie teraz trzeba jeszcze coś wymyśleć jak pokazać jej ze mi na niej zależy.

Perspektywa Agaty:

Pisałam właśnie z moja przyjaciółkami kiedy do pokoju wszedł Niall który od razu powiedział:
-W tym domu to chyba sami zakochany są.
-Kto taki wiem o Harrym i Emi a kto jeszcze? -zapytałam blondyna
-Emlila? Tego to się nie spodziewałem .Jeszcze Louis ale więcej nie mogę ci powiedzieć sama się dowiesz .-powiedział i się uśmiechnął
-Mam do ciebie pytanie. Czy nie przeszkadzała by ci to jak by moje przyjaciółki przyleciały tutaj? Oczywiście jeszcze wujków się spytam ale póki ich nie ma to pytam się ciebie. -zapytałam
-Ja nie mam nic przeciwko i myślę że rodzice tez się zgodzą na to. -odparł
-A kiedy miałyby przylecieć? -dopytywał się
-To zależy za 2 dni może trochę więcej. -powiedziałam
Kiedy zeszliśmy na dół od razu poszłam się zapytać cioci i wujka czy moje przyjaciółki mogą przylecieć.
-Ależ oczywiście ,ze mogą a kiedy miałyby przylecieć? -zapytała ciocia
-Nie wiem jeszcze ale gdzieś tak za 2 dni może. -odpowiedziałam
-Dobrze kochanie to pokoje będą na nie czekały .-powiedział wujek
Poszłam do siebie poczytać i posłuchać muzyki.

Perspektywa Emilii:

https://www.youtube.com/watch?v=_n5rzL00Erc
Idąc do swojego pokoju usłyszałam jak z pokoju Agaty pobiegła dziwna muzyka wiec weszłam i zobaczyłam jak dziewczyna leży na łóżku i płacze wiec podeszłam i się zapytałam co takiego sie stało wtedy opowiedziała mi historie co się u niej wydążyło rok temu.

-Było to przed świętami wielkanocnymi jak poznałam wnuka naszej sąsiadki było super porostu jak w niebie ale sielanka nie trwała długo bo po 2-3 miesiącach powiedział , ze wraca do swojej byłej dziewczyny i porostu mnie za to przeprosił po miesiącu zaczęłam dostawać hejty i groźby na asku jedna nawet dotyczyła tego ze mnie zabije. Myślałam ,ze to jego dziewczyna ale to był on sam rozumiesz .-wtedy już ryczała jak "bóbr" .Po tygodniu już tego nie wytrzymałam i się pocięłam chciałam ze sobą skończyć ale nie dałam rady chciałam również połknąć tabletki już nawet dopytywałam się koleżanek jakie to mogły by być. Spękałam i tego nie zrobiłam
Najgorsze jest to ,ze to przez chłopaka który mnie kochał sam mi to powiedział i wysłał mi ta piosenkę na potwierdzenie dlatego zaczęłam płakać .-kiedy mi to wszystko powiedziała byłam w szoku nie mogłam w to uwierzyć ze kilka miesięcy temu mogłam być na jej pogrzebie .Pocieszyłam ją potem jeszcze z nią porozmawiałam jeszcze trochę i poszłam do siebie. Wychodząc zobaczyłam stojącego Lou był w szoku musiał to wszystko słyszeć wiec mu powiedziałam żeby poszedł do Nialla i z nim o tym pogadał.

Perspektywa Louisa:

Właśnie szedłem do siebie kiedy usłyszałem jak z pokoju Agaty dobiega jej płacz i jak opowiada o chłopaku przez którego chciała się zabić wtedy wiedziałem o czym mówił Nialler .Nagle otworzyły się drzwi od jej pokoju i wyszła z niego Emi chyba domyśliła się ,ze słyszałem to i powiedziała żebym poszedł do Nialla bo on mi to opowie dokładnie jak to było. Wiec zaraz poleciałam do niego i wpadłem jak wściekły i zapytałam się:
-To prawda ,że Aga chciała się zabić przez chłopaka?
-Z kat o tym wiesz? -zapytał
-Słyszałem jak mówiła o tym Emilii. To prawda? -dopytywałem się blondyna
-Tak to prawda a teraz siadaj to ci wszystko opowiem dokładnie. -powiedział i tak zrobiłem a on zaczął.
-Było to jakoś przed Wielkanocą kiedy go poznała bardzo dobrze się dogadywali po prostu jak do mnie dzwoniła to była cala w skowronkach nawet ciocia jej nie poznawała. Wyznał jej miłość tak jak ona ale po 2 miesiącach poprosił ja o rozmowę na skype i powiedział jej iż wraca do swojej byłej dziewczyny była załamana ale jakoś się po tym pozbierała. Ledwo zdążyła wrócić do normy ale oczywiście byli dobrymi przyjaciółmi wiec do siebie pisali. Kiedy nagle dostała z 20 hejtów na asku potem dziennie dostawała po 5 ale pewnego dnia dostała groźbę treści "odpierdol się od mojego chłopaka czaisz bo sie zabije" po tym kompletnie bała się wychodzić z domu a jeszcze w miedzy czasie jej tata miał wypadek wiec kolejny kłopot i nie wytrzymała wzięła nożyczki i się pocięła potem jeszcze chciała wziąć tabletki ale na szczęście spękała. To wszystko co powinieneś wiedzieć wiec jeśli ją skrzywdzisz to ja gwarantuje ze ci porachuje kości rozumiesz? -był trochę zdenerwowany i jak to mi opowiadał po prostu miąłem łzy w oczach i powiedziałem mu:
-Nie pozwolę na to żeby ktoś przeze mnie tak cierpiał. -dodałem i miąłem już wychodzić kiedy powiedział
-Masz ułatwioną sprawę bo jej się podobasz ale jak coś to nic ci nie mówiłem na ten temat jej pokój jest cały w nasze plakaty a najbardziej w twoje ale sieć cicho ty o niczym nie wiesz dobrze? -zapytał a ja na potwierdzenie kiwnąłem głową i wyszedłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz